Był tort, kwiaty i życzenia dwustu lat życia w zdrowiu – tak swoje setne urodziny świętował we wtorek 2 października Franciszek Pakuła ze Smolanki. Pan Pakuła jest równolatkiem naszej niepodległej Ojczyzny. Życzenia z okazji ukończenia stu lat jako pierwsza złożyła Burmistrz Sępopola Irena Wołosiuk. Moc życzeń przekazała także Sekretarz Gminy Beata Pakuła, z życzeniami i odznaczeniem pospieszyła Prezes Zarządu Banku Spółdzielczego w Bartoszycach Izabela Herman-Mozolewska wraz z Dyrektor Oddziału BS w Sępopolu Hanną Czapla, wręczony został list gratulacyjny od premiera Mateusza Morawieckiego.
Z inicjatywą zorganizowania pięknego jubileuszu w świetlicy wiejskiej wyszli mieszkańcy miejscowości. Głównym pomysłodawcą i organizatorem był sołtys Tomasz Wójcik.
Panu Franciszkowi gromkie 200 lat zaśpiewały Warmianki Sępopolskie wraz z przybyłymi na uroczystość mieszkańcami wsi, a tych było sporo.
Setna rocznica urodzin stała się także doskonałą okazją do wspomnień najważniejszych wydarzeń w życiu Jubilata. Pan Pakuła urodził się 2 października 1918 r. we Wrzosowie w gminie Borki województwie lubelskim, z zawodu był kołodziejem. Na tereny naszej gminy przybył 1947 r. i osiadł w Smolance. Zajmował się pracą rzemieślniczą w przydomowym warsztacie, jednocześnie pracował na roli, a także był jednym z założycieli Banku Spółdzielczego w Sępopolu, za co otrzymał Odznaczenie Diamentowe za Zasługi dla Polskiej Bankowości Spółdzielczej.
Pan Franciszek był niezmiernie wzruszony, podziękował za przybycie. Ale to nie był koniec obchodów jubileuszu, bowiem setne urodziny w gronie rodzinnym świętował jeszcze w sobotę. Dziadek mimo sędziwego wieku cieszy się dobrym zdrowiem, czyta, samodzielnie pisze, ma doskonałą pamięć i kondycję, swój piękny jubileusz rozpoczął wspólnym tańcem z Panią Burmistrz.
Stulatek z żoną Zofią Pakuła przeżył 68 lat, doczekał się trojga dzieci, 11 wnuków, 12 prawnuków i 8 praprawnuków.
Dostojnemu Jubilatowi życzymy zdrowia, wielu radości w gronie rodziny i przyjaciół.